Stowarzyszenie branżowe Bitkom ocenia, że w 2007 roku internauci odwiedzili niemieckojęzyczne serwisy internetowe ponad 4 mld razy. Istotnym powodem rosnącej liczby użytkowników, obok coraz większej popularności Web 2.0, jest fakt, że po okresie ograniczeń i oszczędności wydawnictwa ponownie zaczęły inwestować w swoje redakcje internetowe, takie jak ?welt.de?, ?faz.net? czy ?sueddeutsche.de?. I to częściowo z sukcesem, np. welt.de zwiększył w ciągu 2 lat swój zasięg z 5,2 mln do 11 mln odwiedzających w 2007 r. W 2008 r. niektóre wydawnictwa inwestują nawet w nowe projekty internetowe. I tak na przykład grupa wydawnicza Georg von Holtzbrinck zapowiedziała utworzenie nowego portalu informacyjnego pod nazwą Zoomer.de, który zostanie udostępniony na wiosnę.

Z interaktywnej sieci Web 2.0 korzystają obecnie już niemal wszyscy użytkownicy. Wciąż jeszcze przeważa jednak użytkowanie bierne, a nie aktywne tworzenie treści. Ulubione ?User Generated Content? to internetowe leksykony, jak ?Wikipedia? (miejsce 7) i portale video (m.in. MyVideo i Youtube), z których korzystało już odpowiednio 47 % i 34 % Niemców. Jednak tylko 6 % użytkowników napisało artykuł do Wikipedii, 7 % umieściło na portalu video film, a 2 % stworzyło własną postać w wirtualnym świecie, np. w Second Life. Tradycyjne wydawnictwa już dawno odkryły potencjał komercyjny Web 2.0. I tak grupa wydawnicza Georg von Holtzbrinck przejęła w 2007 roku komplet udziałów w berlińskim portalu studenckim ?StudiVZ?, internetowym studenckim forum kontaktowym, które rozpoczęło działalność z końcem 2005 roku. StudiVZ zgromadził wg własnych danych ponad milion aktywnych członków, czyli jest z nim związany mniej więcej co drugi niemiecki student. Jednak w 2008 roku można się spodziewać otwartego starcia z portalem ?Facebook?, ponieważ amerykański pierwowzór StudiVZ wprowadza swoją wersję niemiecką.